Zabieg, wykonywany w niemieckiej klinice Avicenna w Berlinie, po kilku latach testów okazał się być bezpieczną metodą dla pacjentów. Materiał pobierany jest od pacjenta przy pomocy biopsji i niezwłocznie przekazywany do laboratorium, w którym komórki mnożą się do takich ilości, aby neurochirurg mógł je znów wszczepić pacjentowi poprzez iniekcję. Do hodowli komórek służy surowica pobrana od chorego. W przypadku leczenia przepukliny pacjent czeka ok. 3 miesiące aż ilość materiału będzie wystarczająca (kilka milionów komórek), aby ponownie móc wszczepić go w krążek międzykręgowy. Jeśli zmiana okazuje się mniejsza - wystarczy ok. 8 tygodni. Dzięki zabiegowi krążek międzykręgowy odzyskuje elastyczność, nawodnienie oraz pierwotną wysokość, co również ma pozytywny wpływ na sąsiednie krążki międzykręgowe. Pacjent może wykorzystać namnożone komórki w ciągu roku.

Zaletą zabiegu jest małoinwazyjność (nie powstają zrosty pooperacyjne) oraz wykorzystanie materiału od samego pacjenta, co nie powoduje ryzyka wystąpienia powikłań. Zabieg obejmuje dwie wizyty, podczas których wykonuje się biopsję i iniekcję komórek. Do ich rozmnożenia nie są wykorzystywane hormony wzrostu ani sztuczne substancje.

Leczeniu mogą się poddawać pacjenci odczuwający bóle kręgosłupa z powodu zużycia krążka międzykręgowego (degeneracja),  przepukliny, wypukliny oraz dyskopatii.